Rozważanie na 21.01.2018
Pan Bóg rozmawia z człowiekiem dziś i wymaga natychmiastowego opowiedzenia się po Jego stronie. Podaje rękę i czeka na odpowiedź. Kto odpowie: „Uczynię to jutro”, nie nawraca się, zostaje sam w swoim dotychczasowym świecie. Stąd też Panu Bogu nie chodzi o dobre postanowienia, lecz o ich wykonanie.
Chodzi Mu o natychmiastową odpowiedź, o czyn. Nawrócenie polega na zrobieniu pierwszych kroków w stronę prawdziwych wartości. Ono dokonuje się natychmiast. Mówi o tym postawa Andrzeja i Piotra, którzy na wezwanie Chrystusa: „Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi” – natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. „Natychmiast” – oto odpowiedź człowieka na wezwanie Boga. Postanowienie wejścia na Ewangeliczną drogę nie może być odkładane do jutra, bo nie jest wówczas żadnym postanowieniem, jest tylko pobożnym pragnieniem. Mądre zaś przysłowie powiada: „Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane”. Niebo bowiem jest brukowane dobrymi czynami.
Ten mechanizm odkładania poprawy do jutra jest częścią składową groźnej wady, jaką jest lenistwo. Leniwy nie zna wartości czasu i nie umie wykorzystywać łaski uczynkowej, która działa w ściśle określonym momencie, i jeśli nie zostanie wykorzystana – jest łaską straconą. Leniwy odkłada do jutra to, co powinien zrobić dziś.
Trzeba dobrze znać mechanizm działania zła przez zachęcanie do robienia dobrych postanowień z równoczesnym odkładaniem ich wykonania do jutra. Kto go zlekceważy, może przegrać całe życie. Należy również dostrzec, jak często występuje on w życiu społecznym niwecząc nawet najpiękniejsze plany. Ktokolwiek uczestniczy w posiedzeniach, z łatwością może obserwować, jak sprytni słudzy zła, pod różnymi pozorami, odkładają ważne sprawy do jutra, byle tylko nie przejść od planowania do ich realizacji.