Rozważanie na 10.06.2018
Według katechizmu wyróżniamy 6 grzechów przeciw Duchowi Świętemu. Ten rodzaj grzechu jest szczególnie niebezpieczny, bo sprowadza na duszę stan zatwardziałości, która czyni ją niezdolną do przyjęcia Bożego przebaczenia.
- O łasce Bożej rozpaczać – jest to pewna odmiana beznadziei, która powoduje brak ufności w Boże miłosierdzie. Może ona wynikać z prawdziwej skruchy, a nawet z rzeczywistej skromności, ale prowadzi ona ostatecznie do przekonania, że grzechy osobiste człowieka mogą przerastać Boże miłosierdzie. Taka opinia prowadzi do rozpaczy i nie pobudza do nawrócenia oraz ufności we wspaniałomyślną miłość Zbawiciela.
- Przeciwko miłosierdziu Bożemu zuchwale grzeszyć – jest to forma wystawiania na próbę Bożego miłosierdzia, która wynika z lekceważenia miłości Boga. U podstawy tego grzechu stoi brak szacunku dla miłości Boga wobec człowieka. Grzesznik, który zamiast się nawrócić z powodu Bożego miłosierdzia, przewrotnie grzeszy jeszcze bardziej, traktuje Boga jak mechanizm do przebaczania, niewolnika swojego miłosierdzia. Tym samym zamyka sobie drogę do zbawczej relacji miłości z Odkupicielem.
- Uznanej prawdzie chrześcijańskiej się sprzeciwiać – jest to postawa, która nie pozwala w całości przyjmować nauczania Kościoła albo objawienia chrześcijańskiego. Grzesznik, który sprzeciwia się takiej prawdzie, nie uznaje na przykład prawdziwości jakiegoś fragmentu Pisma Świętego lub oceny moralnej jakiegoś uczynku. W tej drugiej sytuacji, pomimo stanowczej oceny Kościoła wobec grzechu, człowiek podąża za własną oceną moralną i nie uznając swojej postawy za grzech, zamyka się na przebaczenie. Nie prosi o nie, sądząc, że czyni dobrze.
- Bliźniemu łaski Bożej zazdrościć – to rzetelnie opisany w Piśmie świętym mechanizm, w którym mamy przykład zazdrosnego Saula oraz Kaina. Łaska Boża jako darmo dana od Boga powinna być przedmiotem radości człowieka, niezależnie od tego, czy jest ona dana jemu, czy jego bliźniemu. Każda łaska jest bowiem udzielona z korzyścią dla całego stworzenia.
- Na zbawienne napomnienia zatwardziałe mieć serce – niewyczerpane Boże miłosierdzie wysyła częste upomnienia grzesznikowi. Mogą one przyjmować formę wyrzutów sumienia, upomnień ze strony bliźnich, Kościoła i wszystkich innych znaków, jakich chce i może używać Bóg, wzywając grzesznika do nawrócenia. Świadome i usilne unikanie tych napomnień oraz odpychanie myśli o nawróceniu i przyznaniu się do grzechu powodują, że człowiek zamyka się na Boże miłosierdzie, a jego wewnętrzna postawa nie pozwala mu na przyjęcie go.
- Rozmyślnie trwać w niepokucie – to postawa pokrewna do niemal wszystkich poprzednich. Świadomość grzechu, pełna dobrowolność czynienia zła i bluźnienia Duchowi Świętemu połączona jest tutaj z zadeklarowaną niechęcią wobec nawrócenia się. Taka postawa w oczywisty sposób czyni człowieka niezdolnym do czerpania łask z nieskończonego źródła Bożego miłosierdzia.
Grzechy przeciw Duchowi Świętemu są wyjątkowo niebezpieczne, bo bezpośrednio narażają nas na utratę wiecznego zbawienia. Wszystkie prowadzą do zatwardziałości serca, a więc stanu, w którym człowiek nie jest zdolny żałować za swe grzechy albo z rozpaczy, albo z niewiary i cynizmu. Powinniśmy często prosić Boga, aby nas od tych grzechów zachował.