Rozważanie na 10.03.2019 r.
Jakimi środkami nie wolno budować królestwa Bożego
Dziś zastanowimy się nad tym, jakich środków nie wolno używać do budowania Królestwa Bożego. Przeczytany fragment Ewangelii przytacza rozmowę Chrystusa z szatanem, która miała miejsce na samym początku publicznej działalności Jezusa. Książę tego świata, od pierwszego grzechu niepodzielnie panujący na ziemi, zdaje sobie sprawę, z kim ma do czynienia. Wie, że Mesjasz przyszedł na ziemię, by założyć nowe królestwo. Wie również, że zbliża się koniec jego panowania, ale nie ustępuje łatwo. Podchodzi do Chrystusa z bardzo konkretnymi radami.
„Posłuchaj, znam doskonale człowieka. Panuję nad nim od wielu wieków i wiem, na co jest łasy. Przede wszystkim chleb. Pokaż tylko kawałek chleba, a wokół Ciebie zgromadzą się tłumy. A jeśli to będzie chleb z szynką, padną na kolana. Wszystkiego się wyrzekną, byle tylko ten chleb otrzymać. W kąt pójdą najwznioślejsze ideały. Jeśli jesteś Synem Bożym, to potrafisz z tych kamieni uczynić chleb. Spróbuj! Ludzie natychmiast obwołają Cię królem i będą nosili na rękach”.
– „Nie samym chlebem żyje człowiek”,
„Co do tego nie ma wątpliwości, dlatego obok chleba trzeba mieć pieniądze, trzeba być bogatym. W tym świecie człowieka ubogiego nikt nie bierze na serio. Musisz być bogaty. Na głowę nałóż złotą koronę, otocz się przepychem, potęgą, wspaniałością. Jeśli bez tego nazwiesz się królem – wykpią Cię, wyszydzą. Obecnie do mnie należy wszelkie bogactwo tego świata. Jeżeli chcesz, mogę Ci je odstąpić i to bardzo tanio, za jeden pokłon”.
– „Samemu Bogu służyć będziesz”.
„Jeszcze jedno. Jeżeli chcesz mieć ludzi za sobą, to pamiętaj, że oni czekają na sensację. Od czasu do czasu musisz zrobić jakiś cud. Choćby nawet w tej chwili – rzuć się z tego ganku. Bóg powiedział, że aniołowie będą Cię nosili, a więc nic Ci się nie stanie, a ludzie będą mieli o czym opowiadać przez długie tygodnie”.
– „Nie można Boga wystawiać na próbę” i prosić o to, co możemy zrobić sami. Są schody i można zejść. Po co rzucać się na dół i prosić Boga o cud.
Obserwujemy stanowcze odrzucanie propozycji księcia tego świata. Chrystus chce nam powiedzieć, że nie chleb, nie pieniądze i władza, nie sensacja są środkami zbawienia świata. Człowiek potrzebuje pokarmu duchowego i czeka na słowo Boga. Potrzebuje wolności i dlatego nie może się sprzedać za pieniądze lub władzę. Potrzebuje prawdy, a nie taniej sensacji. Królestwo Niebieskie buduje się słuchaniem i wypełnianiem słowa Bożego, szacunkiem dla człowieka i umiłowaniem prawdy.
Ks. Edward Staniek