Komentarz na 21.07.2019
O co proszę? O ducha żarliwej modlitwy i sumienność w pracy
Postaram się całym sercem wejść w atmosferę gościnności i miłości, z jaką Jezus spotkał się w rodzinie Marii i Marty. W ich postawie ujawnia się głęboka więź z Jezusem.
Spróbuję odnieść ten obraz do mojego codziennego życia. Czy w moich wysiłkach i licznych zajęciach nam poczucie obecności Jezusa? Co mogę powiedzieć o mojej więzi z Jezusem? Wypowiem moje odczucia przed Jezusem.
Będę kontemplował obraz Marii u stóp Jezusa. Zwrócę uwagę na jej zasłuchanie, któremu towarzyszy skupienie i wolność od innych spraw.
Czy w planie moich codziennych zajęć mam też czas na modlitwę osobistą? Czy jest we mnie pragnienie skupienia i słuchania? Czy na modlitwie potrafi ę uwolnić się od siebie, od swoich słów? Jakie odczucia budzą się we mnie, kiedy próbuję otwierać serce i skupiać całą uwagę na Jezusie? Co mi sprawia największą trudność w przyjęciu takiej postawy?
Będę kontemplował pracowitość Marty. Zauważę, że cała jej krzątanina jest podjęta ze względu na Jezusa. Chce przyjąć Go jak najlepiej. Jakie intencje towarzyszą moim zajęciom? Czy potrafi ę powiedzieć, że szukam w nich przede wszystkim Jezusa?
„Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele…”. Jezus zwraca Marcie uwagę, że w jej zagonieniu brakuje pokoju. Spełniając swoje obowiązki, powinna, jak Maria, skupić całą uwagę serca na celu pracy, na Wybranym.
Poproszę gorąco Jezusa, abym jak Maria i Marta potrafi ł z hojnością czynić wszystko dla Niego. Będę prosił także o dar pokoju i skupienia się na Jezusie w moich codziennych zajęciach. Będę powtarzał: „Jezu, naucz mnie szukać Ciebie całym sercem w modlitwie i w pracy”.
Krzysztof Wons SDS