Rozważanie na Niedzielę Miłosierdzia Bożego
Zmartwychwstały Jezus zachęca nas do głębokiej wiary, pobudza naszą nadzieję i obdarza nową miłością. Miłość ta większa jest od śmierci, przezwycięża wszelkie zło i jest całkowicie bezinteresowna.
PAN MÓJ I BÓG MÓJ
Dzisiejsze święto Miłosierdzia Bożego ukazuje nam ogrom Bożej miłości względem każdego z nas. Jezus otwiera przed nami wnętrze swojego Najświętszego Serca, byśmy mogli zaczerpnąć wiele łask dla siebie i całego świata. Dlatego i my otwórzmy się na bezmiar tej miłości uzdrawiającej, byśmy mieli pełny udział w radościach Zmartwychwstania. „Bóg bogaty w miłosierdzie” pragnie dotknąć nas swoją łaską, byśmy nie byli niewolnikami grzechu i szatana, ale stali się „dziećmi Światłości”.
Zmartwychwstały Jezus zachęca nas do głębokiej wiary, pobudza naszą nadzieję i obdarza nową miłością. Miłość ta większa jest od śmierci, przezwycięża wszelkie zło i jest całkowicie bezinteresowna. Nie patrzy na to, co było, ale pragnie nam dać nową szansę na lepsze jutro. Dzisiejszy świat, tak bardzo poraniony grzechem egoizmu i pychy, potrzebuje tej miłości, by w sercu każdego człowieka zapanował pokój i radość, które płyną z faktu pustego grobu Zbawiciela.
Chciejmy dziś, wpatrując się w Miłosiernego Pana, powiedzieć za św. Tomaszem: „Pan mój i Bóg mój!”, byśmy mieli udział w błogosławieństwie Zbawiciela: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Nie bądźmy jedynie wystraszonymi uczniami Chrystusa, zamkniętymi w skorupie swoich słabości, ale stańmy się mężnymi głosicielami Jezusowej Ewangelii, bo Pan pokonał wszelkie zło i pragnie naszego szczęścia.