Rozważanie na 11.06.2017
Tak niewiele rozum ludzki potrafi powiedzieć na temat Tajemnicy Trójcy Świętej. Może Jej dotknąć tylko serce wypełnione prawdziwą miłością. Serce, które nie spóźnia się z miłością, które odkryło, że kochać trzeba dziś.
Pan Bóg nas kocha. Stworzył nas z miłości i pragnie, abyśmy się nauczyli kochać tak, jak On kocha. W tym celu zesłał swego Syna na ziemię. W tym celu otacza nas ludźmi potrzebującymi naszej miłości. I w tym samym celu dopuszcza na nas bolesne doświadczenia. Bogu chodzi tylko o jedno, byśmy na ziemi nauczyli się kochać, tak jak On nas umiłował.
Poziom życia religijnego w wielkiej mierze zależy od doskonałości pojęcia Boga. Nie chodzi tu o teoretyczne rozważania, lecz osobiste odkrycie kim Bóg jest dla nas. Trzeba oczami serca dostrzec wszechmogącego, wszystkowiedzącego, mądrego Boga i uświadomić sobie, że On pochyla się nad nami jako kochający Ojciec i zaprasza nas, przez swojego Syna, do udziału w ich niepojętej miłości.
Pan Bóg nigdy nie przestaje kochać człowieka. Kocha nas takich jacy jesteśmy. Prawdziwa miłość jest nierozerwalnie związana z chwilą obecną. Stąd kto się nie spóźnia z miłością, kto umie kochać dziś, dotyka Boga i Jego wieczności.